Wrocilam Blazej przezyl z tatusiem chociaz widac bylo ze tesknil za mna i Maksem no ale w srode jak wrocilam to maly spal przebudzil sie i sie wtulil do mamy:) a nad ranem babel dostal goraczki niby nie wysoka bo 38,2 wiec myslalm ze to od zebow, no ale tak o 14 dostal bardzo wysokiej goraczki bo mial 39,2 i dostal drgawek wiec biegiem czopek i do lekarza i jak sie okazalo to malego dopadl wirus bostonski, maly jest bardzo marudny ale mam nadzieje ze szybko mu minie w koncu tylko klurde blade bardzo sie boje bo wyczytalam ze z tego moze wyjsc zapalenie opon mozgowych lub ogolnie zapalenie mozgu kurde
BŁAŻĘJ MA 15 MSC JEST POGODNYM I USMIECHNIETYM DZIECKIEM... NIESTETY W OKRESIE NOWORODKOWYM PRZESZEDL ZAPALENIE OPON MOZGOWO RDZENIOWYCH... I POSOCZNICE. W TEJ CHWILI MOZNA POWIEDZIEC ZE NIE WIDAC ZADNYCH OZNAK ZE BYL CHORY.. NIE STETY POZORY MYLA MALY MA NIEDOSLUCH NIE MOWI TAK JAK ROWIESNICY POTRZEBUJE DUZO UWAGI.. REHABILITACJI
Nie panikuj, Piotruś też miał kiedyś tę chorobę i nie miał po niej żadnych powikłań.
OdpowiedzUsuń